piątek, 1 maja 2015

9. Z Tobą rozbijam drużynę...

Ty zaiste zapalasz pochodnię moją; 
Pan, Bóg mój, oświeca ciemności moje.
Gdyż z tobą rozbijam drużynę, 
A z Bogiem moim przesadzam mur.”

Ps. 18:29-30


To niesamowite, ile Bóg potrafi zmienić w naszym życiu swoją ingerencją i obecnością.

My, jako ludzie, chodzimy w ciemności. Nie widzimy rzeczywistości wokół nas. Potykamy się o najmniejsze nierówności, wymacujemy ściany jak ślepi. Nie rozumiemy tego, co się wokół nas dzieje. Ale gdy Boże światło oświeca naszą ścieżkę – i wszystko wtedy staje się prostsze i łatwiejsze. I sensowniejsze.

To, co kiedyś było niemożliwe, nagle staje się możliwe... właśnie dzięki pomocy Boga. Dzięki Jego ingerencji. Naprawdę, warto ufać Panu. Bo On faktycznie rozświetla nasze ciemności... i coś, czego normalnie człowiek nigdy by nie zauważył, nigdy by nie zobaczył własnymi oczyma – Bóg pokazuje człowiekowi i ten nagle zaczyna widzieć. Widzieć i rozumieć. A jak widzi i rozumie – wie, jak precyzyjnie zareagować. Daje mu to przewagę nad konkurencją. Nad przeciwnikami. Dodaje sił. I może wtedy powiedzieć te niesamowite słowa: „z tobą rozbijam drużynę, a z Bogiem moim przesadzam mur.”. Z natury swojej człowiek jest słabiutki. Ma wąskie patrzenie na świat i rzeczywistość wokół oraz niewielką wiedzę. Każdy. Ale z Bogiem może osiągnąć rzeczy ekstremalne... które są poza zasięgiem dla zwykłego człowieka, działającego na własną rękę i według własnych możliwości – bez Boga.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz