środa, 13 maja 2015

CZY TWOJE SPRAWY SĄ UPORZĄDKOWANE?



"21. Słyszeliście, iż powiedziano przodkom: Nie będziesz zabijał, a kto by zabił, pójdzie pod sąd.
22. A Ja wam powiadam, że każdy, kto się gniewa na brata swego, pójdzie pod sąd, a kto by rzekł bratu swemu: Racha, stanie przed Radą Najwyższą, a kto by rzekł: Głupcze, pójdzie w ogień piekielny.
23. Jeślibyś więc składał dar swój na ołtarzu i tam wspomniałbyś, iż brat twój ma coś przeciwko tobie,
24. Zostaw tam dar swój na ołtarzu, odejdź i najpierw pojednaj się z bratem swoim, a potem przyszedłszy, złóż dar swój.
25. Pogódź się rychło z przeciwnikiem swoim, póki jesteś z nim w drodze, aby cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia słudze, i abyś nie został wtrącony do więzienia.
26. Zaprawdę powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż oddasz ostatni grosz."

Mat. 5:21-26

Nie wystarczy „dobrze się czuć” albo po prostu być obojętnym na czyjś ból. Trzeba jeszcze dbać o uporządkowanie spraw swoich z innymi. Jeżeli wiemy, że ktoś cierpi z powodu naszej postawy, należy wrócić się do niego i  wyjaśnić sprawy tak, aby doszło do zgody (o ile to oczywiście możliwe) – aby jego serce się uspokoiło przed Bogiem. Naprawić swój błąd. Inaczej Bóg nie przyjmie od nas żadnego naszego daru, tj. żadnej modlitwy ani jakiejkolwiek innej ofiary (z życia, pieniędzy itp.).

I jeszcze jedno – nasza życiowa sytuacja na skutek nieuregulowania spraw może pogorszyć się do tego stopnia, że skończymy zniewoleni w duchu tak, jak bywają zniewoleni więźniowie w więzieniu – i więzienie to nie skończy się dla nas nigdy, ale będzie nas dręczyć dniem i nocą, aż oddamy ostatni grosz – bo Bóg będzie żądał od nas pełnej odpłaty za uczynione krzywdy. Oczywiście odpłaty z pełnymi procentami, jak należy. Dlatego nie można bagatelizować tych spraw. Bo niechcący możemy całkowicie zniszczyć sobie życie. Dokumentnie. I żadne – najlepsze nawet – techniki i starania nasze nie pomogą nam w dążeniu do szczęścia, jeżeli nieszczęście dręczyć będzie nas od środka dniem i nocą – a będzie tak dręczyć, dopóki nie odpłacimy za wszystkie krzywdy, do których się przyczyniliśmy. A jeżeli krzywdy te były wprost nieograniczone dla kogoś w jego duszy i życiu? To odpłata dla nas za te krzywdy też będzie nieskończona... a wiemy, gdzie jest takie miejsce. „Pachnie” siarką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz