czwartek, 22 stycznia 2015

6. "Panie, do kogo pójdziemy?" - droga za Jezusem jako jedyna dobra alternatywa

Lecz są pośród was tacy, którzy nie wierzą. Jezus bowiem od początku wiedział, którzy są niewierzący i kto go wyda. I mówił: Dlatego powiedziałem wam, że nikt nie może przyjść do mnie, jeśli mu to nie jest dane od Ojca.
Od tej chwili wielu uczniów jego zawróciło i już z nim nie chodziło. 
Wtedy Jezus rzekł do dwunastu: Czy i wy chcecie odejść? Odpowiedział mu Szymon Piotr: Panie! Do kogo pójdziemy? Ty masz słowa żywota wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Chrystusem, Synem Boga żywego.
Ewangelia wg św. Jana 6:64-69


Jezus mówił czasem bardzo twarde słowa. Ale taka właśnie najczęściej jest prawda: twarda i surowa. Dlatego też wielu Jego uczniów zgorszyło się Nim właśnie z powodu tego, co mówił. I chociaż wcześniej Go kochali – to pod wpływem Jego słów znienawidzili Go i opuścili. Wtedy Jezus skierował pytanie do swojej dwunastki, którzy z Nim byli, czy i oni też może chcą od Niego odejść... Tak, my zawsze mamy możliwość odejścia od Jezusa. I wtedy Piotr odpowiedział coś, co do dziś odbija się głębokim echem w moim sercu: „Panie! Do kogo pójdziemy?”. Słowa te obnażają tragizm sytuacji człowieka bez Boga. Człowiek nie ma dokąd pójść, gdzie mógłby czuć się bezpieczny i zrozumiany, gdzie odnalazłby siebie, gdzie w ogóle jest coś, co można nazwać życiem. Coś takiego jest tylko u Jezusa. Jeżeli więc zrezygnujemy z Jezusa, to tak, jak byśmy rezygnowali w ogóle z życia... bo poza Nim nie ma żadnego życia – jest tylko przerażająca i beznadziejna pustka... Słowami tymi Piotr jednocześnie podkreśla, że chociaż bycie z Jezusem nie zawsze jest łatwe – to jest to jednak najlepsza alternatywa, jaką może wybrać człowiek dla swojego życia. Innymi słowy Piotr powiedział: „Panie, z Tobą jest czasami ciężko, ale bez Ciebie – to już totalna beznadzieja. I nawet gdybyśmy chcieli odejść na jakąś łatwiejszą drogę – to nie mamy dokąd pójść, bo takiej drogi po prostu NIE MA. Ta trudna droga z Tobą i tak jest łatwiejsza i lepsza od wszystkich innych.”. Tak. Bo taka jest prawda. Bo tylko tu, na tej drodze za Jezusem, są słowa żywota wiecznego, tylko tu są słowa, które niosą ze sobą życie. I cieszę się, że Piotr powiedział to, co inni uczniowie tylko pomyśleli – bo dzięki temu stał się wsparciem też dla nas, że te same cierpienia, które są naszym udziałem, są też udziałem wszystkich braci w świecie... dlatego trzeba cierpliwie i nieustannie, stale iść do przodu – bo innej drogi po prostu nie ma... nie ma... nie ma... nie ma... nie ma... nie ma... nie ma...

K. Sz.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz