piątek, 5 czerwca 2015

JAK UWOLNIĆ SIĘ OD FATUM ŚMIERCI

Nie okradaj nędzarza, gdyż jest nędzarzem,
nie depcz ubogiego w sądzie,
gdyż Pan broni ich sprawy
i pozbawia życia tych, którzy ich krzywdzą.”

Przyp. Sal. 22:22-23

Ludzie często nie zdają sobie sprawy z tego, jak ważne jest ich postępowanie dla ich własnego życia. Chodzi o jakość tego postępowania. Okazuje się, że można stracić własne życie na własne życzenie w sensie bardzo dosłownym – i wbrew własnej woli. Może to być jakiś nieszczęśliwy wypadek, śmiertelna choroba, ale mogą to być też myśli samobójcze. Wystarczy tylko krzywdzić ubogiego – a fatum śmierci mamy gwarantowane. Bo Bóg pozbawia życia tych, którzy krzywdzą ubogich – a więc pozbawionych realnej obrony przed niesprawiedliwością i krzywdą. Dlatego oto – chcesz zachowywać życie – to nie krzywdź ubogiego. Skrzywdzisz ubogiego – podepczesz swoje własne życie. Taka prawda. Chcesz uwolnić się od fatum śmierci – napraw błędy przeszłości związane z krzywdzeniem ubogiego; bowiem dopóki tego nie zrobisz, śmierć będzie deptać Ci po piętach jak najwierniejszy prześladowca. I nie zrobisz przed nim uniku; tylko gorliwa modlitwa o Ciebie Twojej ofiary może Ci nieco przedłużać życie tak, abyś miał więcej szans naprawienia swoich błędów. Nie lekceważ więc spraw związanych ze sprawiedliwością w życiu, bo dbając o sprawiedliwość i uczciwość we własnym postępowaniu dbasz tak naprawdę o własne życie – i to w sensie bardzo dosłownym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz